Festyn Rodzinny w Potulicach
Maj i czerwiec to miesiące, które przypominają o Tych, którzy tworzą coś wyjątkowego.
MAMA+ TATA+ DZIECI = RODZINA
W tym roku Przedszkole w Potulicach połączyło 3 ważne daty - 26 maja, 1 czerwca i 23 czerwca - w jedną. Dnia 30 maja rodzice naszych przedszkolaków zaszczycili nas swoją obecnością by, oderwawszy się od codziennych obowiązków, po prostu być razem ze swoimi smykami. Festynowi Rodzinnemu sprzyjała aura. Słoneczny dzień pozwolił na to by spotkanie odbyło się na przedszkolnym ogródku.
Tuż przed godziną 9.00 trawnik zaroił się od kolorowych piknikowych kocyków. Zasiedli nań rodzice. Na spotkaniu nie zabrakło również młodszego rodzeństwa naszych przedszkolaków. Wszyscy z niecierpliwością spoglądali na przygotowaną wcześniej scenę. Pod kasztanowcem na dywanie usadowiły się przedszkolaki począwszy od 3 do 5 latków. Pani Asia Zielke przywitała zebranych i zaprosiła rodziców na cześć artystyczną w wykonaniu dzieci. Myszki, Misie i Pszczółki podczas krótkiego przedstawienia przypomniały co w rodzinie jest najważniejsze. Występ urozmaicony był piosenkami (jedna prezentowała umiejętności językowe dzieci, nabyte podczas zajęć języka angielskiego w przedszkolu). Po prezentacji maluchy wręczyły rodzicom prezenty laureczki – biedroneczki oraz ramki ze zdjęciami wykonanymi podczas przedszkolnej sesji zdjęciowej. Tło zdjęć stanowił wiosenny krajobraz (skąpane w słońcu pole z dojrzewającym zbożem), a modele dzierżyły w dłoniach czerwony balonik w kształcie serca. Jak miło było znaleźć się w ramionach rodziców i powiedzieć najważniejsze „KOCHAM WAS”. Rodzice nie kryli wzruszenia. Zaraz jednak zostali zaproszeni na kolejny punkt programu. Była to rodzinna zumba pod kierunkiem pani Małgosi Liske. Chętnych nie brakowało. Rodzice swoją postawą zachęcali dzieci do zabawy i pokazali, że talent przedszkolaków to nie przypadek. Na zmęczonych tancerzy tuż po zumbie czekała kolejna niespodzianka. Niektórzy rodzice zamiast tańczyć wcielili się w ukryciu w postaci z bajki pt. „Czerwony Kapturek”, którą przygotowali pod kierownictwem p. Asi Zielke. Ciekawy scenariusz, scenografia, kostiumy, profesjonalna gra aktorów i statystów (pracownicy przedszkola jako drzewa i kwiaty) – spowodowały, że prezent od rodziców na Dzień Dziecka ucieszył nie tylko dzieci, ale poruszył wszystkich zebranych. Brawom nie było końca. Dziękujemy Paniom - Mamom, które nie bacząc na trudy i wyrzeczenia znalazły czas, by spotykać się i przygotować tak wspaniałą niespodziankę, oraz pani Asi, która kierowała przedsięwzięciem. Słowa dumnego malca, który głośno zawołał „To moja mama” potwierdzają sukces niespodzianki. Atrakcjom tego dnia nie było końca. Dzieci otrzymały pojemniki z płynem do robienia baniek mydlanych. Oczywiście wypróbowały skuteczność płynu. Każdy przedszkolak mógł pobawić się na dmuchanym zamku, który stanął na terenie ogródka przedszkolnego dzięki uprzejmości naszych rodziców. Panowie od rana uwijali się przy grillach, a efektem ich pracy były przepyszne kiełbaski. Stoły uginały się pod smakołykami przygotowanymi przez mamy. Rodzice mogli uraczyć się pyszną kawą i herbatą, ugasić pragnienie orzeźwiającą wodą. Dzieci, które oczekiwały na zabawę na zamku mogły stworzyć budowle z piankowych klocków, które znalazły się na ogródku przedszkolnym. Zabawom nie było końca. Jedna atrakcja przyjechała do dzieci. Było to specjalne auto „Krówka”, która zaproponowała najmłodszym i rodzicom lody w kilku niepowtarzalnych smakach. Zainteresowani mogli też zwiedzać niesamowite auto. To był wyjątkowy dzień. Jeszcze raz dziękujemy Rodzicom, którzy uczestniczyli w przygotowaniu tak niesamowitego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że młodsze rodzeństwo uczestniczące w festynie z jeszcze większą niecierpliwością oczekiwać będzie na swoje pierwsze dni w naszym przedszkolu.
